41 368 24 80 kontakt@smkielce.pl

Woda – symbol życia, płodności i oczyszczenia. Jeden z czterech podstawowych żywiołów. Niby każdy z nas wie, że wodę trzeba pić. Ale, po co ją pić? No tak: żeby pić nam się nie chciało. Oczywiste! Ale czy tylko po to? Podobno to zdrowe – przynajmniej tak w mediach mówią, coraz częściej. A ile tej wody pić? I po co tak na prawdę? Bo zdrowo! Ale na co konkretnie?
Anglicy mają jedną odpowiedź na wszystkie dolegliwości świata: pij dużo wody i bierz paracetamol. Boli cię głowa – pij dużo wody. Zmęczony jesteś – pij dużo wody. Głodny jesteś – pij dużo wody. Przeziębiłeś się – pij dużo wody. Boli cię brzuch – pij dużo wody. Masz zapalenie spojówek – pij dużo wody. Mógłbym tak wymieniać bez końca, a to zaledwie garstka rzeczy, którą osobiście usłyszałem, Przysięgam wam, że nieraz zachodziłem w głowę, stroiłem miny w myślach i zadawałem sobie pytanie „o co Wam ludzie chodzi”?! Po dłuższym czasie tak się do tego przyzwyczaiłem, że po prostu się z tego śmiałem, ale jakoś nie przyszło mi do głowy, żeby to wypróbować. Pewna znajoma, która mieszka w USA opowiadała, że od lat wypija dziennie 3 litry wody. Wydawało mi się to totalną abstrakcją, ale zagłębiając się w temat dowiedziałem się, że odkąd pije tyle wody jej ciało bardzo się zmieniło. Czuje się świetnie, schudła, nie ma żadnych dolegliwości żołądkowych, znakomicie utrzymuje wagę i pozbyła się pomarańczowej skórki. I najważniejsze. Ja od wielu lat zmagałem się z bardzo silnymi bólami kręgosłupa, na które niewiele co pomagało. I kiedyś przeczytałem na jakimś blogu, że pewien lekarz zalecił pacjentowi z podobnym do mojego problemem picie dużej ilości wody. Zdesperowany postanowiłem spróbować, w końcu, pomyślałem, zaszkodzić nie zaszkodzi, a może jednak pomoże. I dacie wiarę? Pomogło! To wydaje się niemożliwe, a jednak jest znacznie lepiej, odkąd małymi łykami przez cały dzień się nawilżam od środka. Zacząłem zwracać uwagę na to co piję i ile piję. Wyeliminowałem czarną herbatę i trochę kawy, a przerzuciłem się na zieloną i wszelkiego rodzaju herbatki ziołowe oraz oczywiście wodę mineralną. Wydawało mi się, że całkiem nieźle mi idzie. Do dnia, w którym przyjaciółka pokazała mi aplikację pomagającą kontrolować ilość wypijanej wody. Wtedy wszystko się zmieniło.
Okazało się, że przy mojej wadze, wzroście i wieku powinienem wypijać 2,3 l wody dziennie, nie uwzględniając oczywiście płynów wypijanych podczas treningów. Nie będę kłamać, początki nie były łatwe. Taka ilość wydawała mi się nierealna do wypicia. Ciągle miałem pełny brzuch i te ciągłe wizyty w toalecie… Ale z dnia na dzień było oraz lepiej. Teraz doszedłem do takiego momentu, że spokojnie wypijam 2,5 – 3 litry wody dziennie. Moja skóra stała się inna, ładniejsza, jędrniejsza i bardziej nawilżona. Lepiej śpię, mam więcej energii, przestały mnie boleć oczy choć spędzam dużo czasu przy komputerze. Od kilku lat nie potrzebuję już nawet używać okularów do pracy przy komputerze, a nawet okazał się że mój wzrok się trochę poprawił. Postanowiłem zgłębić temat i odpowiedziec na bardzo proste pytania: co konkretnie daje nam picie wody oraz ile wody należy pić?

KIEDY NALEŻY PIĆ WODĘ?
Wodę należy pić regularnie, najlepiej małymi łykami i w nie za dużych ilościach. Lepiej jest pić częściej a mniej niż dużo za jednym razem. Wypicie naraz dużej ilości wody może spowodować szybsze wypłukiwanie soli mineralnych (sodu, potasu), z organizmu. Słyszeliście kiedyż, że nie powinno się pić w trakcie posiłków? To prawda, ponieważ zmniejsza to stężenie enzymów trawiennych a to utrudnia trawienie. Powoduje to również, że spożywany pokarm zlepia się w żołądku, a to z kolei sprawia, że aby się najeść trzeba zjeść więcej, Najlepiej wypić szklankę wody 10 minut przed i po jedzeniu.

JAK CZĘSTO PIĆ WODĘ?

Pragnienie już samo w sobie jest sygnałem ostrzegawczym naszego organizmu, że jesteśmy odwodnieni. Dlatego nie doprowadzajmy do stanu, kiedy już bardzo chce się nam pić, ale też nie pijmy na siłę wtedy, kiedy na prawdę nie chce nam się pić.

ILE WODY PIĆ?
Przyjmuje się, że człowiek powinien dostarczać 1 ml wody na 1 kcal spożywanego pokarmu lub 30 ml na 1 kg masy ciała, co w praktyce przekłada się na około 1,5-3,5 litrów wody dziennie. Wraz ze wzrostem aktywności ruchowej oraz temperatury otoczenia należy zwiększać jej spożycie. Możesz też podzielić swoją aktualną wagę przez 30 wtedy będziesz wiedzieć dokładnie ile pić wody dziennie. Przykład: jeśli ważysz 60 kg to 60 : 30 = 2, czyli powinieneś pić 2 litry wody dziennie. Bardzo ważne jest picie wody zaraz po przebudzeniu i to właśnie wtedy powinniśmy wypijać największą jej ilość w ciągu dnia. Aby wiedzieć dokładnie, jaka to ilość uzyskany wynik podziel jeszcze na 3. Przykład: 2 litry : 3 = prawie 0,7 litra po przebudzeniu. Zaleca się, aby kobiety w ciąży, wypijały co najmniej 8 szklanek płynów dziennie. Przyszłe matki cierpiące na nadciśnienie  powinny pić nawet 4,5 litra dziennie w małych porcjach. Amerykański Institute of Medicine zaleca ciężarnym wypijanie około 2,3 litra wody dziennie, a kobietom karmiącym aż 3,1 litra. Picie małej ilości wody zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu. Dzieci również powinny pić dużo wody. Wylicz dzienne zapotrzebowanie na wodę swojej pociechy. Woda jest niezbędna do prawidłowego rozwoju organizmu. Zwłaszcza, że dzieci są w ciągłym ruchu, dlatego znacznie częściej odczuwają pragnienie niż dorośli. Zadbajmy o zdrowy nawyk już od najmłodszych lat.

Dbaj o to aby dziecko wypijało w ciągu dnia odpowiednią ilość płynów. W trakcie intensywnej ruchowej zabawy lub zajęć sportowych podawaj dziecku płyny lub przypominaj mu o wypiciu szklanki wody lub innego niesłodzonego napoju. Zadbaj o to, aby do szkoły i na wycieczki szkolne dziecko obowiązkowo brało butelkę wody. Ucz dziecko i sam też pamiętaj, że nie tylko ilość, ale również jakość wypijanych płynów jest ważna – lepiej pić wodę źródlaną lub mineralną niż kolorowy, słodzony napój. Pamiętaj, że to czy pijesz wodę i jak to robisz wpływa na kształtowanie prawidłowych zachowań żywieniowych dziecka. Dziecko, które codziennie patrzy na rodzica popijającego wodę źródlaną czy mineralną, samo chętniej wybierze do picia wodę, a nie sztucznie barwione i dosładzane napoje.

CO PIĆ?
Najlepiej wodę mineralną. Można pić rozcieńczone soki owocowe, warzywne, słabe napary herbaty, napary mięty, rumianku czy dzikiej róży. Jednak woda powinna stanowić większość wypijanych płynów. Nie należy pić większych ilości wody przegotowanej, która z zasady jest hipotoniczna i tym samym zwiększa wydalanie wody przez nerki, przyspieszając odwodnienie organizmu. Nie zaleca się także picia napojów gazowanych, gdyż znajdujący się w nich dwutlenek węgla, uwalniany w żołądku, rozciąga jego ściany. Powoduje to pobudzenie zakończeń nerwowych w ścianie żołądka, skąd bodźce przechodzą do ośrodkowego układu nerwowego. Wynikiem tego jest zahamowanie pragnienia, a także często uczucia głodu. Jest to pozorne wyrównanie utraty wody. Wodę gazowaną zaleca się pić po zakończeniu pracy fizycznej czy zawodów sportowych, gdyż wchłania się ona szybciej z przewodu pokarmowego i nasila wytwarzanie moczu. W ten sposób przyspiesza się wydalanie niepotrzebnych produktów przemiany materii, czyli tzw. niedopałków.

DLACZEGO NALEŻY PIĆ DUŻO WODY?
Już 10% ubytek wody z organizmu powoduje całkowitą niezdolność do wykonywania jakiegokolwiek wysiłku fizycznego. Gdy straty wody przekraczają 20-22% człowiek umiera. Jeśli ktoś się odchudza i nie pije dostatecznej ilości płynów, zakwasza swój organizm. Niewłaściwe odżywianie, brak ruchu, palenie, stres zakłócają równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Organizm zakwasza się i zatruwa. Kwasy odkładają się w stawach i tkankach w postaci soli niszcząc strukturę komórek. Inne trucizny – takie jak metale ciężkie – organizm magazynuje, ponieważ nie nadąża z ich rozkładem i usuwaniem. Zaczynając pić większe ilości wody usuwamy z organizmu wszystkie te uboczne  produkty przemiany materii. Z tego też powodu możemy częściej korzystać z toalety. Jednak wkrótce funkcje organizmu „dostosują się” i wraz z oczyszczaniem, przerwy pomiędzy oddawaniem moczu staną się coraz dłuższe.

CO DAJE PICIE WODY?

  • powstrzymuje apetyt
  • poprawia trawienie
  • pobudza metabolizm
  • pomaga w odróżnieniu głodu od pragnienia
  • redukuje cholesterol
  • poprawia funkcjonowanie wątroby
  • wypłukuje z organizmu toksyny
  • pomaga w pozbyciu się problemów jelitowych
  • redukuje cellulit 
  • pomaga w rzeźbieniu mięśni
  • nawilża skórę, przez co poprawia jej wygląd i elastyczność
  • dotlenia organizm
  • pomaga w dostarczeniu składników odżywczych do wszystkich narządów
  • redukuje temperaturę organizmu
  • zwalcza zmęczenie i dodaje energii
  • pomaga we wzroście czerwonych krwinek
  • poprawia „nasmarowanie” stawów
  • poprawia wydolność organizmu w czasie ćwiczeń
  • poprawia funkcjonowanie serca i minimalizuje ryzyko zawału o 41%
  • zmniejsza ryzyko zachorowania na raka okrężnicy o 45% raka pęcherza o 50%
  • zmniejsza ryzyko zachorowania na raka piersi
  • redukuje bóle głowy
  • redukuje bóle pleców
  • poprawia pamięć oraz koncentrację
  • utrzymuje w dobrym nastroju
  • zwalcza skurcze
  • pomaga zwalczyć gorączkę
  • poprawia wzrok
  • niweluje nieświeży oddech oraz dyskomfort spowodowany spierzchnięciem ust, suchością gardła oraz opuchnięcie języka
  • poprawia funkcjonowanie nerek, zmniejsza infekcje dróg moczowych oraz kamicy nerkowej

CZY MOŻNA WYPIĆ ZA DUŻO WODY?
Badania nad spożyciem wody nie są zakończone a opinie lekarzy i specjalistów są dość rozbieżne. Jedni uważają, że 1,5 litra wody dziennie jest ilością wystarczającą, inni mówią, że niektórzy powinni pić nawet 5 litrów wody dziennie. Tak na prawdę wszystko uwarunkowane jest naszą wagą, naszym wiekiem, naszą aktywnością fizyczną, trybem życia oraz uwarunkowaniami klimatycznymi, w których mieszkamy. Zbyt duże nawodnienie organizmu może przyczynić się do wypłukania z niego wszystkich wartościowych i niezbędnych minerałów. Dlatego najlepiej zachować zdrowy rozsądek, umiar i pamiętać: „lepsze może być wrogiem dobrego”. Większość ludzi jest permanentnie odwodniona. Picie wody jest nawykiem który musimy w sobie wytrenować.
Jak to zrobić?

  1. KUPUJ WODĘ ZAWSZE W ZGRZEWKACH
    Zawsze będziesz mieć jej zapas w domu. Najlepiej niech to będą zgrzewki dużej 1,5 l i małej 0,5 l wody. W ten sposób zawsze będziesz mógł się jej napić zabrać na trening, na rower, do pracy, zapakować dziecku do szkoły. Po prostu wrzucić do torebki lub plecaka.
  2. PIJ WODĘ W SZKLANKACH
    W ten sposób łatwiej będzie Ci kontrolować dzienne spożycie.
  3. ZAPISUJ ILE WODY DZIENNIE WYPIJASZ
    Polecam aplikację na telefony. Jest ich kilka zarówno na iOS jak i Android. Niewątpliwie ich zaletą jest to, że przypominają o wypiciu wody. Podając swoje dane takie jak płeć, wiek, wzrost, waga, godziny posiłków oraz kiedy wstajemy i kiedy kładziemy się spać wyliczą nam, jaką ilość wody powinniśmy wypijać, jak często oraz jakie ilości powinniśmy pić jednorazowo. Ja używam Drink Right. Nie jest idealna, sporo jej brakuje jak np. wykresy czy uwzględnienie treningów, ale mimo tego spełnia swoje zadanie w 100% i jestem z niej zadowolony. Jeżeli nie możesz lub nie chcesz pobierać aplikacji na telefon zapisuj sobie ile wody wypijasz na kartce lub notesie, który masz zawsze przy sobie.

Jak widzicie picie wody ma wiele zalet. Mam nadzieję, że choć niektórych z Was udało mi się przekonać i zachęcić do jej picia w zdecydowanie większych ilościach.